Pracownicy i pracodawcy muszą przygotować się na kolejną reformę. Część zmian będzie wymuszona przez unijne dyrektywy – Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej potwierdziło, że zamierza wdrożyć dyrektywy unijne dotyczące adekwatnych wynagrodzeń minimalnych w UE.
Aby zaimplementować unijne przepisy do polskiego porządku prawnego, resort przygotuje dwie nowelizacje – jedna będzie dotyczyć zasad ustalania płacy minimalnej, druga – zawierania układów zbiorowych pracy.
Nowy sposób liczenia płacy minimalnej
W drugim półroczu 2023 roku wysokość płacy minimalnej w Polsce wynosiła 3490 zł brutto, a w 2024 roku ma wzrosnąć o kilkaset złotych, do 4242 zł brutto od 1 stycznia, a od 1 lipca do 4300 zł.
Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2022/2041 weszła już w życie, ale jej przepisy powinny zostać zaimplementowane do 15 listopada 2024 roku. Dyrektywa ta nie określa konkretnego poziomu wynagrodzeń minimalnych, który państwa członkowskie miałyby zapewnić, ale przewiduje, że minimalne wynagrodzenie powinno stanowić od 50 do 60% średniej krajowej.
Przyjęcie tego drugiego wskaźnika (60%), ku czemu zdaje się skłaniać obecnie rząd, powodowałoby, że np. gdyby obowiązywał on już dziś, płaca minimalna wynosiłaby nie 3490 zł (od 1 lipca 3600 zł), ale 4130 zł brutto.
Zmiany w urlopach macierzyńskich
Pracowników najprawdopodobniej czekają zmiany w urlopach – mowa dokładniej o urlopie macierzyńskim. Wszystko wskazuje na to, że ministerstwo przychyli się do apeli o wydłużenie urlopu macierzyńskiego matek wcześniaków i noworodków, które wymagają hospitalizacji. Na początku stycznia minister otrzymała petycję w tej sprawie złożoną przez Fundację „Koalicja dla Wcześniaka”. Teraz, jak informuje Dziemianowicz-Bąk, powstał już specjalny zespół roboczy, który wraz ze stroną społeczną ma zaproponować odpowiednie zmiany w prawie.
Zmiany dla samozatrudnionych i osób wykonujących pracę na podstawie umowy zlecenia
Ministerstwo pracuje również nad zmianą przepisów pozwalającą na wliczanie okresów wykonywania obowiązków zawodowych w ramach umowy zlecenia czy własnej działalności gospodarczej do stażu pracy. Pierwsze informacje o tym, że ministerstwo planuje duże zmiany dla samozatrudnionych i osób wykonujących pracę na podstawie umowy zlecenia pojawiły się już w drugiej połowie stycznia.
Planowanych zmian jest jeszcze więcej
Mimo że wymienione wyżej zmiany dotyczą płacy minimalnej, układów zbiorowych pracy, wliczania okresów zatrudnienia do stażu pracy czy urlopów macierzyńskich, to ministerstwo szykuje znacznie więcej nowości. Resort ma na przykład pracować również nad trzema projektami ustaw dotyczącymi zabezpieczenia społecznego. Dzięki nowym przepisom wprowadzone miałoby zostać ustawowe świadczenie honorowe dla stulatków, druga w roku waloryzacja rent i emerytur przy odpowiednim wskaźniku inflacji, a także – podniesienie i waloryzacja zasiłku pogrzebowego.
Podsumowanie
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej stoi na progu wprowadzenia szeregu zmian, które mogą zrewolucjonizować polskie prawo pracy. Wszystkie te zmiany wydają się być pozytywne dla pracowników, ale jak mówi stare powiedzenie: “diabeł tkwi w szczegółach”.
Chociaż mamy ogólny zarys planowanych zmian, musimy jeszcze poczekać na konkretne szczegóły. Każda zmiana, niezależnie od tego, jak pozytywna wydaje się na pierwszy rzut oka, może mieć nieprzewidziane konsekwencje, które stają się widoczne dopiero po głębszej analizie.